W miniony poniedziałek policjanci z Aleksandrowa Łódzkiego dokonali zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o włamanie do dwóch samochodów marki BMW. Zdarzenie miało miejsce na terenie posesji, gdzie sprawca zdemontował cenne części, powodując straty szacowane na 14 500 złotych. Policjanci, dzięki analizie nagrań z monitoringu, zdołali ustalić tożsamość podejrzanego, który okazał się być 28-letnim obywatelem Mołdawii. Teraz mężczyzna musi przygotować się na odpowiedzialność przed sądem, grozi mu bowiem kara do 10 lat więzienia.
Do włamania doszło 14 maja 2025 roku, kiedy to właściciel nieruchomości zgłosił w Aleksandrowie Łódzkim, że nieznany sprawca wybił szyby w dwóch samochodach i zdemontował z nich części. Policjanci natychmiast rozpoczęli prowadzili intensywne śledztwo, które obejmowało szczegółowe oględziny miejsca przestępstwa. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady oraz nagrania z monitoringu, co w dużej mierze przyczyniło się do sukcesywnego ustalenia, jakim pojazdem poruszał się złodziej.
W wyniku dalszej współpracy między jednostkami policji, mężczyzna, którego zatrzymali ich koledzy z Turku, był związany z innym przypadkiem drogowym. To właśnie ten samochód, którym kierował mężczyzna, był przedmiotem zainteresowania funkcjonariuszy z Aleksandrowa. Po połączeniu faktów i wysiłków zespołów, funkcjonariusze byli w stanie doprowadzić do zatrzymania sprawcy włamania. W tej chwili śledztwo trwa, a o przyszłości 28-latka zdecyduje sąd.
Źródło: Policja Zgierz
Oceń: Zatrzymanie włamywacza do samochodów w Aleksandrowie Łódzkim
Zobacz Także