29 stycznia Ozorków miał przyjemność gościć Jerry’ego Wartski, znanego jako Greszon Wartski, który po latach wrócił do swojej rodzinnej miejscowości. Prawie 95-letni obywatel USA jest nie tylko świadkiem historii, ale także honorowym prezesem fundacji chroniącej dziedzictwo Izraela. W trakcie wizyty spotkał się z burmistrzem, z którym dzielił się wspomnieniami oraz refleksjami na temat zmian zachodzących w jego rodzinnym mieście. Zobaczmy, jak potoczyła się ta emocjonalna podróż dla Pana Jerry’ego i jego rodziny.
Obchodząc swoje 95. urodziny, Jerry Wartski postanowił odwiedzić Ozorków, gdzie spędził swoje dzieciństwo. Urodził się przy ul. Nowe Miasto i uczęszczał do lokalnej szkoły, co czyni to miejsce szczególnie bliskim jego sercu. W trakcie spotkania z burmistrzem Jackiem Sochą, Pan Wartski podzielił się swoimi wrażeniami na temat tego, jak miasto zmieniło się na przestrzeni lat, a także wspomniał licznych przyjaciół i sąsiadów z przeszłości.
Po spotkaniu w urzędzie, rodzina Wartski odwiedziła miejsce, w którym Jerry spędził swoje najwcześniejsze lata. Pamięć o Ozorkowie i jego wczesnym dzieciństwie była dla niego niezwykle ważna, co potwierdzają wzruszające wspomnienia, którymi dzielił się podczas wizyty. Warto podkreślić, że jego wizyty w rodzinnym mieście są nie tylko aktami osobistymi, ale również mają na celu pielęgnowanie i zachowanie pamięci o przeszłości w kontekście historycznym i kulturowym.
Źródło: Urząd Miasta Ozorków
Oceń: Powrót Jerry’ego Wartski do Ozorkowa – sentymentalna wizyta w rodzinnym mieście
Zobacz Także
