W miniony weekend w Zgierzu miała miejsce niecodzienna interwencja policji, podczas której nietrzeźwy rowerzysta został zatrzymany. Mężczyzna miał nie tylko ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie, ale również był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Akcja była częścią działań policji mających na celu eliminowanie nietrzeźwych uczestników ruchu. Po zatrzymaniu 45-latek trafił do aresztu, gdzie rozpoczął odbywanie wyroku za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego.
Policjanci z wydziału ruchu drogowego zgierskiej komendy prowadząc kontrolę, zwracali uwagę na wszystkich uczestników ruchu, nie tylko kierowców samochodów osobowych. Obecne działania miały na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, a zatrzymanie rowerzysty tylko potwierdziło wagę stosowania się do zasad odpowiedzialnego poruszania się po drogach. 45-letni mężczyzna został zatrzymany na ulicy Łęczyckiej, gdzie badanie alkomatem wykazało, że jest nietrzeźwy.
Po zatrzymaniu, funkcjonariusze sprawdzili tożsamość mężczyzny w policyjnych bazach danych, co ujawniło, że był on poszukiwany do odbycia kary 63 dni pozbawienia wolności. Słusznie obawiając się o jego dalsze działania, postanowiono jak najszybciej umieścić go w areszcie. Działania policji tego typu są niezbędne w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu drogowego oraz nałożenia odpowiednich sankcji na osoby, które lekceważą przepisy i stwarzają zagrożenie dla innych.
Źródło: Policja Zgierz
Oceń: Nietrzeźwy rowerzysta trafił do aresztu po przejażdżce
Zobacz Także

