W ostatnich dniach doszło do nietypowej sytuacji na drogach w rejonie Ozorkowa. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego postanowili zatrzymać kierowcę, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Mężczyzna, zamiast zatrzymać się do kontroli, rozpoczął ucieczkę, co zakończyło się jego zderzeniem ze drzewem. Ostatecznie został ujęty, gdy próbował złapać „stopa” na drodze.
Do zdarzenia doszło, gdy patrolujący okolice policjanci namierzyli kierowcę opla, który poruszał się z prędkością 117 km/h w obszarze zabudowanym. Mimo wyraźnych sygnałów dźwiękowych i świetlnych, mężczyzna zaczął uciekać, co wymusiło rozpoczęcie pościgu. Po pewnym czasie jego pojazd wpadł w lesie, gdzie mężczyzna oddalił się z miejsca wypadku.
Funkcjonariusze zgierskiejkomendy, dzięki sprawnej współpracy, szybko ustalili tożsamość kierowcy i rozpoczęli jego poszukiwania. W trakcie patrolu zauważyli mężczyznę, który usiłował zatrzymać nieoznakowany radiowóz, co wzbudziło ich podejrzenia. Po rozpoznaniu, że jest to poszukiwany kierowca, mundurowi natychmiast go zatrzymali. 50-latek okazał się osobą poszukiwaną w związku z wcześniejszą ucieczką, a także miał na koncie niespłaconą karę pozbawienia wolności. Wobec niego mogą być wyciągnięte dalsze konsekwencje prawne związane z jego zachowaniem na drodze.
Źródło: Policja Zgierz
Oceń: Niecodzienny incydent na drogach Ozorkowa – kierowca próbował łapać „stopa” po ucieczce przed policją
Zobacz Także


